Komentarze: 1
WLADYSLAW BELZA
RADA DLA JASIA
Smial sie Janek ze starca, ze idac w zawieje
Przewrocil sie i rozbil - "Niech sie Jas nie smieje!"
Rzecze mama, - "Toz samo moze spotkac ciebie!
Na dzieci nielitosne gniewa sie Bog w niebie.
Szanuj, drogi moj Janku, starca wlos siwy,
By i ciebie uczczono, gdy bedziesz sedziwy!".
Cos ostatnio polubilam wiersze. Ten jakos od dawna mi sie podobal. Niewiem dlaczego, ale wydaje mi sie taki zyciowy :P. Pozdrowienia dla wszystkich.