sie 30 2002

POCZEKAJ


Komentarze: 2

Ks. Jan Twardowski
"POCZEKAJ"

 

 

Nie wierzysz- mówila milosc

w to ze nawte z dyplomem zglupiejesz

ze zanudzisz talentem

ze z dwojga zlego mozna wybrac trzecie

w zycie bez pieniedzy

w to ze przepiorka zyje pojedynczo

w zdarta kore czeremchy co pachnie migdalem

w zmarla co zywa pojawia sie we snie

w modnej nowej spodnicy i rozcietej z boku

w najlepsze najgorsze

w kazdego losia co ma zone klepe

w dziewczynke z zapalkami

w niebo i pieklo

w diabla i Pana Boga

w mieszkanie za rok

 

Poczekaj jak cie rabne

to we wszystko uwierzysz

 

 

Ten wiersz specjalnie napisalam dla pewnej 17.latki, ktora mieszka we Wroclawiu, czyli 76 km ode mnie, ma moj wzrost, takie same oczy, bardzo podobne zainteresowania, i jest tylko jeden dzien ode mnie mlodsza, bo urodzila sie 16.tego marca 1985 roku. Pozdrowienia dla niej, i dla Matiji.


azong : :
30 sierpnia 2002, 22:56
fajniusi ten wierszyk :) podoba mi się :)
30 sierpnia 2002, 19:40
Dziekuje za pozdrowionka;) ja Ciebie tez bardzio mocno pozdrawiam;) 3maj sie milusiego wieczorka;P

Dodaj komentarz